środa, 30 września 2009

Globalna gospodarka usług przestępczych


Wkład do badań statutowych SGH pt.: Serwicyzacja gospodarki jako szansa przyspieszenia wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstw w Polsce, opracowanie zbiorowe pod kierunkiem naukowym prof. A. Hermana, 
Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie, Szkoła Główna Handlowa, Warszawa, wrzesień 2009 r.


   
Spis treści
Wstęp.
I.                  Organizacje przestępcze a globalna gospodarkausług.
II.               Wartość agregacji.
III.            „Modus operandi”wirusa biznesu.
IV.            Modele biznesowe serwicyzacji a formy popełnieniaprzestępstwa.
V.               Przestępstwo partnerskie.
Podsumowanie.
Rekomendacje strategiczne.
Bibliografia.
Streszczenie.

Wstęp

O procesie globalizacji zwykle mówimy z perspektywy przedsiębiorstwlegalnie działających. Ale przecież jest i druga strona – podziemna; w szczególnościglobalizacja zorganizowanych przestępstw gospodarczych. Dla obsługi tegosystemu pracują coraz większe grupy ludzi, które mogą sobie pozwolić naoperacje wymagające wielkich nakładów finansowych. I to jest też globalizacja,ponieważ korzysta ona ze wszystkich osiągnięć i możliwości, jakie legły upodstaw tej pierwszej. Czy jednak w takim samym stopniu i tempie procesglobalizacji wpłynął na przestępczość zorganizowaną? W jaki sposób funkcjonujeserwis usług w biznesie przestępczym? Jest imitacją, powiela istniejące modelebiznesowe występujące w działalności gospodarczej, czy raczej tworzy oryginalnąkoncepcję? Drążąc ten temat dochodzimy do zasadniczego pytania: Czyprzestępczość zorganizowana wyprzedziła w swym rozwoju legalną sferę aktywnościgospodarczej. Jakie bariery i szanse stwarza globalna gospodarka usług dlaprzestępców? Odpowiedzi na powyższe zagadnienia są szczególnie frapujące conajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, współczesny wzór na sukces „Designer in Kalifornia. Made in China”,to również doskonały sposób na tworzenie czapki niewidki i ukrywanieprawdziwego efektu działań. Po drugie, w „wieku nieciągłości”, jak nazywałobecną epokę P. Drucker, najlepszym sposobem na przewidywanie przyszłości jestjej kształtowanie[1].
Zamierzeniem niniejszego opracowania jest podjęcie próby ujęciaprocesowego (a nie opisowego) rozwoju globalnej gospodarki usług i przez toustalenie nie tylko objawów ale przede wszystkim przyczyn. Dzięki analizieporównawczej w wymiarze legalnym i nielegalnym, zostaną wyodrębnione mechanizmysprawcze, bazujące na nowych źródłach wartości przedsiębiorstwa oraz czynniki,które będą kształtować biznes w przyszłości.
Prawdziwa głębia problemu szukania wzrostu wartości ma swoje źródło wdostrzeżeniu zmian jakie powstały w związku z wyłonieniem się nowegopierwszoplanowego zasobu – tj. wiedzy. Klasyczna definicja ekonomii,przedstawiana jako „nauka o tym, w jaki sposób człowiek wykorzystujeograniczone zasoby”[2], nijak się ma do obecnychzmian. Wiedza to zasób nieograniczony, a co więcej, im jest większe jejzużycie, tym więcej jej przybywa, a zużycie następuje w wyniku nie zużywania.
W związku z powyższym, szalenie istotne staje się pytaniem dotyczącezmian w sposobie tworzenia wysokiej wartości oraz obecnych metod jej kreowania.Gdzie powinniśmy szukać źródeł wartości i jak nimi zarządzać? Jakie dziedzinyumiejętności, procesy centralizować a jakie defragmentować, wydzielać nazewnątrz? Czy burzliwość zmian współczesnego otoczenia rzeczywiście jestnieprzewidywalna?
Kluczowym zagadnieniem odnoszącym się do tych problemów będzieumiejscowienie naczelnej wartości agregacji ery przemysłowej w nowych realiachglobalnej gospodarki usług. W tym celu w pracy zostanie przedstawiony systembudowy dźwigni wartości, przetestowany już w praktyce przez organizacjeprzestępcze. Składać się będzie z trzech modułów: 1) wartość otwartejprzestrzeni – open source (budowawartości w oparciu o inne podmioty lub ich infrastrukturę), 2) wartość wmodularności, 3) wartość w organizowaniu (koordynowaniu modułów).
Architektura relacyjna agregacji zaprezentowana zostanie poprzez modelprzedsiębiorczej organizacji. Opierał się będzie na nowych regułach współpracy,dostosowanych do funkcjonowania w gospodarce cyfrowej. Zerwana zostanie zasadawłasności i podporządkowania. Czerpanie korzyści będzie mieć źródło wmechanizmie wykorzystującym przepływ usług i łączenie zasobów zewnętrznychpoprzez sieć w nowe wartości. Wykazanie i przedstawienia istoty tej zmiany,zostanie dokonane poprzez analizę historyczną pojęcia organizacji przestępczychi przestępczości zorganizowanej w kontekście „przestępstwa partnerskiego”. Jestto koncepcja przestępstwa, która zdaniem autora wyłoniła się w związku zefektem globalnej gospodarki usług i tworzeniem sieci powiązań partycypacyjnychtypy Web 2.0 (w których konsumencipełnią rolę prosumentów – aktywnie uczestniczą już na etapie powstaniaproduktu).                                                                                                                             
Przedmiotowe zagadnienia będą rozpatrywane w szerszym aspekcie – interdyscyplinarnie,analizując przechwytywanie wartości dzięki spojrzeniu poza firmę. To zaś będzierównież skutkować wyjściem poza myślenie o konkurowaniu pomiędzy poszczególnymiprzedsiębiorstwami (legalnymi i przestępczymi) i poza produkcję „zamknięta”.Wehikuł wartości stworzy przejście do myślenia o konkurowaniu pomiędzy sieciamioraz produkcji partycypacyjnej – z włączaniem otoczenia (w szczególnościdostawców i odbiorców) do współtworzenia produktu.
            Największy problem w prezentowanejmetodzie badawczej stwarza fakt, iż przestępczość zorganizowana to zjawiskoukryte. Co prawda, istnieje szereg służb, które statutowo zajmują sięprzedmiotowym problemem, lecz wiele zdobytych przez nie informacji jestniedostępnych do analizy naukowej, gdyż np. pochodzi z metod operacyjnychstosowanych przez organy ścigania (np. inwigilacja, podsłuchy, informatorzy).Natomiast obserwacja pośrednia wykorzystująca takie metody badań jak: badaniaakt sądowych i analiza danych statystycznych oraz innych dokumentów, jakoźródło poznania naukowego, oprócz wielu zalet, ma zasadniczą wadę. Materiałyprocesowe, które stanowią źródło danych w powyższej metodzie, są udokumentowanei zweryfikowane. Pomijają jednak istotne wątki działalności przestępczej,wykryte poprzez działania operacyjne, które w wyniku braku innych dowodów, niezostały zamieszczone w aktach sprawy.
            Opracowania zarówno te procesowe jaki operacyjne maja wspólna wadę - zazwyczaj opisują przestępstwo tylko w sposóbhistoryczny, na zasadzie przypominającej lusterko wsteczne w samochodzie. Abywięc przejść z odgadnięcia historii do odgadnięcia przyszłości, należy opróczinformacji „z lusterka”, analizować dane „z kokpitu” i widoku „z przedniejszyby”. Dlatego też, materiał badawczy zgromadzony został również w oparciu owiedzę osób praktycznie zajmujących się zwalczaniem przestępczościzorganizowanej (zawarty głównie w artykułach naukowych i publicystycznych) iprzedstawiony pod kątem przewidzenia przyszłości w oparciu o mechanizmysprawcze tkwiące w zmieniającym się otoczeniu. Mimo, iż w opracowaniu znajdująsię przykłady przestępczej działalności, są one jedynie uproszczonymischematami, które mają pomóc w zrozumieniu istoty przemian jakościowych wbiznesie (zarówno przestępczym jak i legalnym), jaki stwarza globalnagospodarka usług.
            Celem pracy było rozpoznaniegłównych zjawisk i procesów zachodzących we współczesnej przestępczościzorganizowanej oraz działalności grup przestępczych, poprzez ujęcie procesowe –uwzgledniające siły napędowe zmian, nie zaś sam obraz (fotografię zmian). Napodstawie powyższej analizy zostały postawione wnioski mające w dużym stopniucharakter ekstrapolacyjny. Ze względu na złożoność zjawiska przestępczościzorganizowanej oraz to, że analizowane procesy dzieją się obecnie, nie mamożliwości dokonania ich oceny ex post,możliwa jest jedynie obserwacja bieżąca. Dlatego tez w pracy proceswnioskowania opary został na metodzie indukcji, pozwalającej na wyciąganiewniosków ogólnych na podstawie przesłanek jednostkowych potwierdzającychwystępowanie określonych cech (przy braku przesłanek negatywnych) orazzachodzących miedzy nimi relacji.

WIĘCEJ >> [pobierz plik pdf]



[1] R. Kanter, Co powiedziałby Peter Drucker, „HarvardBusiness Review Polska”, listopad 2009, s. 51.
[2] P. Samuelson, W. Nordhaus, Ekonomia, PWN, Warszawa 1995.